Przed nami ponad trzy dni żeglowania po Jeziorze Solińskim. Wieczorami zawiniemy do bezpiecznych zatok, gdzie przy ognisku posłuchamy gitary i popatrzymy w gwiazdy. Może się zdarzyć, że uda nam się wyjść o świcie na pokryte mgłą jezioro i poczujemy się jak odkrywcy "Nowego Świata", pomiędzy kolorowymi wzgórzami, pozbawionymi jakichkolwiek śladów cywilizacji, za to z rykiem jeleni niosącym się po wodzie.
Termin: 2017-09-21 do 2017-09-25 Charakter trasy: żeglarska. Prowadzący: Marcin Błoński, Maks Zachary Walewski
Gdzie jedziemy: Wybieramy się w jedne z najdzikszych pasm górskich w Europie, położone w rumuńskich Karpatach Wschodnich. Pierwsze z nich – Góry Rodniańskie, zwane też ze względu na swój wysokogórski charakter Alpami Rodniańskimi, to potężny masyw górski, pełny rozległych połonin, skalistych zboczy i polodowcowych jezior. Drugi – Góry Marmaroskie to pasmo odosobnione i mało uczęszczane, gdzie ze względu na wyjątkową historię i położenie doskonale zachowała się bogata kultura mieszkańców.
W czasie dziesięciu dni wędrówki:
- Zdobędziemy najwyższe szczyty Gór Rodniańskich i Marmaroskich, między innymi Pietrosula Rodniańskiego, Farcaul, Toroiagę i Marmaroskiego Popa Iwana;
- Spotkamy się z tradycyjną kulturą pasterską i jeśli tylko nadarzy się okazja, spróbujemy lokalnej kuchni, w tym serów sprzedawanych wprost z bacówek;
- Będziemy wędrować przez wysokie grzbiety górskie, rozległe połoniny i gęste, bukowe lasy, które tworzyły w przeszłości granicę II Rzeczypospolitej;
- Rozbijemy namioty w wielu urokliwych miejscach, gdzie nocne niebo wydaje się być na wyciągnięcie ręki, a cywilizacja i codzienność pozostają bardzo, bardzo daleko...
Noclegi:Śpimy w namiotach. Jeśli nie masz własnego, to zorganizujemy dla Ciebie miejsce.
Sprzęt: Kluczowy to: duży plecak ze stelażem, wygodne, sprawdzone i zaimpregnowane buty za kostkę, ciepły śpiwór. Szczegóły dotyczące sprzętu i wyżywienia podamy zapisanym.
Uwaga: W związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną przed wyjazdem od uczestników zostanie zebrany wywiad (zapisanie się na trasę jest równoznaczne ze zgodą na zebranie wywiadu przez prowadzących). Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do niedopuszczenia do udziału w wyjeździe osób z oznakami chorobowymi.
Kontakt: alicja.kuchar[zwierz].gmail.com, blonsky5[zwierz].gmail.com (Prosimy o podpinanie do wiadomości obu adresów).
Zdjęcia: M. Błoński, Sztafeta Łukiem Karpat SKPB Warszawa 2017.
Nogą tupię sobie w takt i bieszczadzki czuję smak. Kieruję myśli sobie tam. Jeszcze dzień i będę tu, już wesoły krzyknę mu. Zaśpiewam to co w duszy mam!
18 kwietnia 2018 roku Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Warszawie wybrało na roczną kadencję nowe władze. Tu możecie poznać obecny Zarząd, a także Komisję Rewizyjną i Sąd Koleżeński.
5 kwietnia 2017 roku Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Warszawie wybrało na roczną kadencję nowe władze. W listopadzie 2017 roku, korzystając z prawa, jakie gwarantuje Art. 6. Statutu Stowarzyszenia Zarząd postanowił powołać do swojego składu Pawła Lustiga. Tu możecie poznać obecny Zarząd, a także Komisję Rewizyjną i Sąd Koleżeński.
Przed nami dwa pasma górskie: pokryty rozległą połoniną Suhard i dominujące w Karpatach Wschodnich Góry Rodniańskie z najwyższym szczytem Pietrosulem (2303 m.n.p.m.). W dzień będziemy szukać ciobanów częstujących serem, zdobywać skaliste wierzchołki i schodzić z drogi stadom półdzikich koni, a wieczorami przesiadywać przy ognisku i gapić się w gwiazdy.
Termin: 2017-08-26 do 2017-09-03 Charakter trasy: Piesza, namiotowa. Miejsce: Rumunia: Suhard, Góry Rodniańskie Prowadzący: Marcin Błoński, Alicja Kuchar
KRÓL Hamlecie, własne twoje bezpieczeństwo, Którego pragniem, tak jak opłakujem To, coś uczynił, wymaga, ażebyś Czyn ten niezwłocznym opłacił wyjazdem. Gotuj się przeto; okręt już pod żaglem, Wiatr sprzyja; orszak twój czeka i wszystko Wskazuje–ć drogę do Anglii. HAMLET Do Anglii? KRÓL Tak jest, Hamlecie. HAMLET Dobrze.
Fot. M. Badowska
Niektóre produkcje zasługują na dobry Remake. Tym razem, zamiast płynąć do Barcelony przyszedł rozkaz odstawić pewnego jegomościa na angielskie wybrzeże. Czy uda nam się tam dopłynąć? Jakie zwroty akcji (oprócz tych przez sztag i rufę) czekają nas po drodze? Jedno jest pewne – DRAMATU NIE BĘDZIE.
Płynąć będziemy wytrwale, najmarniej przez trzy doby. Wieczorami zawiniemy do bezpiecznych zatok, gdzie przy ognisku posłuchamy gitary i ryku jeleni, niosącego się po wodzie. Może się zdarzyć, że jak to często bywa w Brytanii morze pokryje się mgłą i przez przypadek trafimy w zupełnie dzikie Bieszczady po sezonie, tak więc jest to wyprawa tylko dla najtwardszych i najbardziej nieustraszonych.
Do portu w Polańczyku, a później na ześrodkowanie dotrzemy najprawdopodobniej własnymi środkami komunikacji. W ten sam sposób wrócimy późnym wieczorem w niedzielę.
Zgłoszenie się na wyjazd lub udział w wyjeździe jest jednoznaczne z oświadczeniem o zapoznaniu i akceptacji Regulaminu wyjazdów organizowanych przez SKPB Warszawa, dostępnym na stronie internetowej SKPB Warszawa: http://www.skpb.waw.pl/wyjazdy/regulamin-wyjazdow.html
And it's cold on a tollgate Where the Caledonian blues Cold on a tollgate God knows what I could do with you And It's what it is It's what it is now
Mark Knopfler, What It Is
Góry Kaledońskie w rejonie Carn Eighe
Czas na długo zapowiadany powrót do źródeł. Zapraszamy na wspólną wędrówkę po najciekawszych pasmach górskich północno-zachodniej Szkocji. Przez pierwsze kilka dni będziemy pokonywać odludne bezdroża Gór Kaledońskich, a następnie udamy się na Wyspę Skye aby podziwiać krajobrazy styku lądu i morza w paśmie Cullin. Zobaczymy również jedne z najbardziej znanych szkockich zamków – Eilean Donan oraz Dunnottar. Nie zabraknie: strzelistych wierzchołków, śródgórskich jezior, stawów i wodospadów, wielkich przestrzeni oraz wszędobylskich meszek.
Charakter wyjazdu: wędrowny, namiotowy. Dla osób z względnie dobrą kondycją i minimalnym obyciem w trekkingu wysokogórskim, którym nie straszne duże przewyższenia i kapryśna pogoda.
Koszt: sumarycznie +/- 1600 PLN (jeszcze liczymy), im wcześniej się zdecydujecie, tym koszt będzie niższy ze względu na cenę biletów.
Zapisy: przez formularz. Ilość miejsc ograniczona (do 15 osób).
Brak miejsc! Zapisy na listę rezerwową.
Transport: Lecimy samolotem linii Wizzair z Warszawy do Aberdeen, wracamy w ten sam sposób. Bilety kupujemy indywidualnie z każdym z zapisanych uczestników, ze względu na zróżnicowane ceny lotów.
Więcej informacji wyślemy zainteresowanym drogą mailową.
Góry Cullin, Skye
Zatoka Loch Scaviag, Skye
Zamek Eilean Donan
Zgłoszenie się na wyjazd jest jednoznaczne z oświadczeniem o zapoznaniu się i akceptacji Regulaminu wyjazdów organizowanych przez SKPB Warszawa, dostępnym na stronie internetowej SKPB Warszawa http://www.skpb.waw.pl/wyjazdy/regulamin-wyjazdow.html.
Zdjęcia: Nick Bramhall: https://www.flickr.com/photos/black_friction/4723210063/ Jens W.: https://rreckless.wordpress.com/2015/11/28/loch-coruisk/#jp-carousel-1806 http://graemeritchie.com/flickrThumbs.asp?txtAlbum=72157636722617425 https://ness64.wordpress.com/2014/04/23/munros-and-tops-n-of-glen-affric/ https://scotsroots.wordpress.com/tag/scottish-castles/
Zapraszamy na 4-dniowy wypad na narty do Szklarskiej Poręby - stolicy polskiego narciarstwa biegowego! Nocować będziemy w klimatycznej chatce, zwanej Chatką Robaczka, położonej tuż nad Szklarską Porębą, przy samej trasie narciarskiej. Wystarczy tylko wyjść z chatki, wpiąć narty i jazda! Planujemy zwiedzić m.in. polską część Gór Izerskich oraz poznać trasy, przez które co roku prowadzi Bieg Piastów. A wieczorem - kominek, gitara i planszówki... Termin: 18 - 21.02 2016.
1 dzień: Krościenko nad Dunajcem – Baza na Lubaniu – Ochotnica Dolna – Baza Gorc (nocleg)
2 dzień: Baza Gorc – Turbacz – Nowy Targ
Trasa może ulec drobnym modyfikacjom.
O wyjeździe:
Wakacje w pełni, sierpień taki piękny, pogoda taka wspaniała, a wyjazd w góry zawsze dobrym pomysłem. Zapraszamy wszystkich chętnych w Gorce, aby przy odrobinie szczęścia spojrzeć wraz z owcami w stronę Tatr :).
Więcej szczegółów podamy zapisanym
Zapisy:
Przez formularz do 12 sierpnia (im szybciej tym lepiej):
Beyond, beyond the mountain line, The gray-stone and the boulder, Beyond the growth of dark green pine, That crowns its western shoulder, There lies that fairy-land of mine, Unseen of a beholder.
Cecil Frances Alexander, Dreams
Zachodni fragment Macgillycuddy's Reeks
Zapraszamy na wspólną wyprawę do najbardziej zielonej z krain - Irlandii. W ciągu 9 dni odwiedzimy najwyższe wzniesienia wyspy położone w hrabstwie Kerry, wpisany na listę rezerwatów biosfery UNESCO Park Narodowy Killarney oraz malowniczy Półwysep Dingle. Nie zabraknie ostrych grzbietów wyrastających wysoko, niemal wprost z wody, niezliczonych, śródgórskich jezior i stawów, wielkich przestrzeni na styku lądu i morza. Po drodze znajdziemy chwilę aby dotknąć licznych śladów przeszłości, a na koniec także odpocząć na piaszczystej plaży. Spojrzymy w dół z majestatycznych klifów i przy odrobinie szczęścia przekonamy się jak wygląda zachód słońca nad północnym Atlantykiem.
Hags Glen i masyw Carrantuohilla – najwyższego szczytu Irlandii
Charakter wyjazdu: wędrowny, namiotowy. Dla osób z względnie dobrą kondycją i minimalnym obyciem w trekkingu wysokogórskim, którym nie straszna kapryśna pogoda – czekają nas spore przewyższenia i dość strome podejścia, pokonywane częściowo na lekko, niektóre fragmenty będą także eksponowane.
Koszt: ok. 600-700 zł (zależy od ilości uczestników) + bilety lotnicze - ok. 900 zł, (im wcześniej się zdecydujecie, tym koszt będzie niższy).
Zapisy: przez formularz. Ilość miejsc ograniczona (max 13 osób). Im wcześniej tym lepiej.
Transport: Lecimy samolotem linii Ryan Air z Wrocławia do Shannon, wracamy z Cork do Wrocławia. Bilety kupujemy indywidualnie z każdym z zapisanych uczestników, ze względu na zróżnicowane ceny lotów. Do/z Wrocławia dotrzemy Polskim Busem.
Więcej informacji wyślemy zainteresowanym na maila.
Mangerton – Killarney National Park
Pasmo Brandon Mountain
Klify Sauce Creek – Półwysep Dingle
Zdjęcia: jerrybike, mjmcdon2, myitchyfeet, Marcin Kaminski – Google Earth
1 - 4 maja 2014 Wyjazd w środę wieczorem. Powrót w niedziele koło północy.
Dla kogo:
Dla wszystkich lubiących chodzić, którym muzyka nie przeszkadza. Trasy dzienne niedługie, ok. 20 GOT.
O wyjeździe:
Trasa prowadzić będzie przez Pasmo Bukowicy oraz Gniazdo Jawornika we wschodniej części Beskidu Niskiego. Startujemy widokowym przejściem z pogranicza Niskiego i Bieszczadów. Po drodze zajrzymy do bazy namiotowej SKPB Rzeszów w Wisłoczku, wypróbujemy fragment świeżo wytyczonej Beskidzkiej Trasy Kurierskiej "JAGA - Kora", aby przez Polańską zejść do zaprzyjaźnionej "Chałupy Elektryków" w Polanach Surowicznych, skąd udamy się na ześrodkowanie.
Atrakcje:
Będzie trochę ciekawych widoków na wschód i nie tylko, przynajmniej dwa wodospady oraz przynajmniej 2 gitary, a może jeszcze więcej instrumentów. Jest spora szansa, że w trakcie wędrówki nastąpi jakiś przełom.
Koszt:
max 250 zł.
Prowadzący:
Marcin Błoński - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 782040589
Maciek Siarek Siarkiewicz - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 509209097
Trasa:
Czwartek 1: Szczawne - Kamień -Tokarnia - (nocleg) Piątek 2: Skibce - Rudawka Rymanowska - Wisłoczek (nocleg) Sobota 3: Wisłoczek - Jawornik - Polany Surowiczne ------> Ropianka (ześrodkowanie) Niedziela 4: Ropianka - Warszawa Rozważamy drugiego dnia nocleg w Polanach Surowicznych.
Ekwipunek:
Śpimy pod namiotami! Dokładna lista rzeczy do wzięcia zostanie podana uczestnikom wyjazdu. Bierzemy własne jedzenie, zgodnie z podaną przez nas listą. W plecaku należy zarezerwować miejsce na sprzęt grupowy. Trzeba mieć dobre buty, wygodny plecak i ciepły śpiwór i ciepłe ubranie!
Zapisy:
Prosimy zapisać się przez ten formularz. Jedziemy autokarem, potrzebujemy zarezerwować odpowiednią liczbę miejsc. Zbieramy zaliczkę na bilety - szczegóły mailem.